.png)
Muszki, komary, kleszcze, pszczoły lub szerszenie. Rowerzystom uprzykrzyć jazdę potrafią różne rodzaje owadów. Szczególną ostrożność powinni zachować alergicy. Również profesjonalne kolarstwo prezentuje przykłady, gdy ugryzienie owada zmusiło rowerzystę do zrezygnowania z ważnych wycigów. Przecież udział w nich nie jest możliwy, kiedy oko spuchnie do wielkości moreli.
Ale owady z pewnością nie są powodem do rezygnacji z jazdy na rowerze. Znamy kilka skutecznych sposobów obrony przed nimi.
Odpowiednia odzież i sprzęt
Zacznijmy od pytania w co się ubrać. Polecamy oryginalną przylegającą do ciała odzież rowerową. Ograniczy ona dostęp owada do wrażliwych intymnych obszarów lub zapewni ochronę przed jego złością, gdy utknie uwięziony na twoich plecach. Pomocne są również gogle i kask z siatką. Oprócz przylegającej odzieży obronę przed owadami zapewni również jej kolor. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Pstre kolory są lepiej widziane przez kierowcow i jednocześnie są bardziej atrakcyjne dla owadów. Ciemne kolory przyciągają promienie słoneczne, ale dla owadów atrakcyjne już nie są.
Repelenty (środki odstraszające)
Inną podstawową strategią obrony jest stosowanie repelentów. Na rynku znajdziesz ich różne naturalne wersje, czy też odstraszające bransoletki. Jeśli jeździsz długo po lesie, warto nosić specjalną pęsetę przeznaczoną do usuwania kleszczy i zdezynfekować ugryzione miejsce.
Bez słodkich zapachów
Uważaj również, aby nieopatrznie nie przyciągać owadów słodkimi zapachami, naprzykład wonią przejrzałego banana w kieszeni koszulki czy sportowej torby.
Wybór miejsca i czasu
Im bliżej wieczorowej pory i zbiorników wodnych, tym większa ilość owadów wokół Ciebie. Jednocześnie agresywność owadów zwiększają suche warunki pogodowe. Z pewnością znasz te dwie uproszczone zasady zachowania owadów. Czasami warto o nich pamiętać podczas planowania wycieczki rowerowej.
Bądź spokojny
Co możemy dodać? Nawet jeśli nosisz najlepszą odzież i używasz najlepszch środków odstraszających, Twoja droga zawsze się może skrzyżować z jakimś niesposłusznym osobnikiem bądź rojem owadów, który ma akurat zły dzień. Zachowaj więc wtedy spokój. Histeryczne oganianie się rękami czy nogami zazwyczaj nie pomaga.
