Gdy raz wpadniesz w sidła „królowej kolarstwa“, nie będziesz chciał się z nich wydostać.
Koła, rama, pedały, przerzutki. Poszczególne elementy same w sobie nic nie znaczą, ale jako całość mogą zmienić życie. Tak właśnie widzę swoją drogę do kolarstwa - od etapu jazdy po zakupy, aż do Passo Dello Stelvio.